Wideo z reakcji Państwowej Służby Sytuacji Nadzwyczajnych Ukrainy po ataku wroga w Kijowie
Rankiem 2 stycznia rosyjscy okupanci zaatakowali Ukrainę z lotnictwa strategicznego. Seria eksplozji miała miejsce w Kijowie i Charkowie. W wyniku ataku zginęli i zostali ranni ludzie, a domy zostały zniszczone.
Państwowa Służba Ukrainy ds. Sytuacji Nadzwyczajnych informuje, że 2 stycznia obwody obuchowski, boryspolski, buski i fastiwski w obwodzie kijowskim ucierpiały w wyniku zmasowanego ostrzału.
Dwie osoby zginęły, a 16 zostało rannych, w tym dziecko.
Uszkodzonych zostało kilka prywatnych domów i ponad 60 samochodów.
W mieście W miejscowości Vyshneve ludzie zostali ewakuowani ze swoich zniszczonych domów do najbliższych punktów grzewczych. Ratownicy zlikwidowali pożar w budynku mieszkalnym w dzielnicy Fastiv.
Spadające gruzy spowodowały pożar w niedokończonym kościele, uszkodziły kilka firm, magazynów i jedną z regionalnych placówek medycznych.
Problemy z zasilaniem wystąpiły również w wielu społecznościach w okręgach Browary, Bucza, Fastiw i Wyszgorod.
Na miejscu pracują ratownicy i służby ratunkowe.
Również w Kijowie, według stanu na godzinę 12:00, 2 osoby zginęły, a 43 zostały ranne w wielopiętrowym budynku mieszkalnym w dzielnicy Solomyansky. Na miejscu pracują psychologowie z Państwowej Służby Ratowniczej, którzy pomogli już 80 osobom.
Atak spowodował również przerwę w dostawie prądu dla niektórych odbiorców energii elektrycznej w Kijowie i obwodzie kijowskim. Energetycy DTEK przywracają dostawy energii elektrycznej do 250 000 mieszkańców Kijowa, którzy zostali pozbawieni prądu w wyniku porannego ostrzału.
Niektórzy mieszkańcy Kureniwki (dzielnica Kijowa) pozostają bez prądu. Szacowany czas odzyskania danych to 17:00.