Dzięki nowej technologii robot Sirko-S1 będzie w stanie powrócić z pola bitwy nawet po utracie łączności GPS (wideo)
Jeśli robot utraci sygnał od operatora, dzięki rewolucyjnej technologii samodzielnie dojedzie do miejsca, w którym ostatnio złapał połączenie.
Naziemny bezzałogowy dron Sirko-S1 firmy Skylab z Charkowa jest teraz w stanie powrócić do punktu, w którym znajduje się połączenie bez GPS, a nawet kompasu, wykorzystując jedynie czujniki. Kierownik projektu, Yevhen Rvachov, powiedział to na swoim kanale Telegram.
W warunkach bojowych często pojawia się problem utraty łączności z dronami, co utrudnia ich odnalezienie i powrót. Zazwyczaj zwrot takiego urządzenia wiąże się ze stratą czasu i zasobów, a także zagrożeniem życia. Ukraiński UGV (bezzałogowy pojazd naziemny) Sirko-S1 nauczył się to robić nawet wtedy, gdy nawigacja satelitarna nie działa.
“UGV Sirko-S1 z dumą wprowadza rewolucyjną funkcję, która rozwiązuje ten problem – powrót do punktu kontaktu bez GPS lub kompasów” – skomentował Evgeny Rvachov.
Aby znaleźć drogę, robot wykorzystuje dane z czujników Halla i enkoderów. Dokładnie śledzi przebytą odległość i kierunek jazdy pojazdu podczas wykonywania zadania. Algorytmy matematyczne pozwalają przywrócić ścieżkę do punktu, w którym połączenie zostało nawiązane na podstawie tych odczytów.
Nowa opcja umożliwia Sirko-S1 powrót z miejsc, w których GPS z jakiegoś powodu nie działa. Może to być w obszarze zasięgu EW lub w zamkniętych pomieszczeniach. W rzeczywistości dron nie potrzebuje danych z zewnętrznych źródeł, aby powrócić.
Operatorzy nie muszą tracić czasu na lokalizowanie i odzyskiwanie robota, a prawdopodobieństwo jego zgubienia lub narażenia się na niebezpieczeństwo jest mniejsze. Deweloper twierdzi, że “Return to Point of Contact” to tylko jedna z wielu innowacyjnych funkcji UGV Sirko-S1.
Kołowy robot bezzałogowy Sirko-S to niewielka platforma o wadze 45 kg i wymiarach 800 x 400 x 200 mm, zdolna do transportu ładunku. Platforma jest wyposażona w kamerę lub kamerę termowizyjną, dalmierze laserowe i posiada tryb autonomicznej jazdy za człowiekiem. Dron jest w stanie omijać przeszkody i poruszać się w terenie.
Rozwój wykazał pomyślne wyniki w warunkach bojowych. Wojsko pochwaliło jego pracę, a deweloper ma plany dotyczące wieżyczki bojowej i modułu rozminowywania dla platformy.
Sirko-S1 został również przetestowany w ekstremalnych warunkach zimowych. Z powodzeniem pokonał dystans w głębokim śniegu w temperaturze -6°C i z obciążeniem 200 kg.