Ukraina planuje przywrócić system punktów karnych dla kierowców
Proponuje się, aby kierowca, który zgromadzi więcej niż 12 punktów karnych w ciągu roku, mógł zostać pozbawiony prawa jazdy bez sądu
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych planuje w przyszłości wprowadzić punkty karne dla kierowców na poziomie legislacyjnym na Ukrainie. Oświadczył to Oleksiy Biloshytskyi, pierwszy zastępca szefa Patrolowego Departamentu Policji Ukrainy.
Według niego konieczne jest wprowadzenie odrębnej odpowiedzialności dla kierowców za systematyczne naruszanie przepisów ruchu drogowego na poziomie legislacyjnym. Mówimy o punktach karnych. Biłoszycki nie sprecyzował, kiedy powrócą do tej kwestii. Powiedział jedynie, że ma nadzieję, że kwestia ta zostanie ponownie rozważona.
W latach 2015-2020 na Ukrainie obowiązywał już system punktów i mandatów dla kierowców. Każdemu kierowcy przyznawano 150 punktów rocznie. W przypadku naruszenia przepisów ruchu drogowego, które zostało zarejestrowane automatycznie, kierowcy odejmowano 50 punktów. Po osiągnięciu limitu kierowca musiał płacić mandaty za takie naruszenia w gotówce. Jednak system punktów karnych nigdy nie został w pełni wdrożony (kamery do automatycznego naprawiania wykroczeń drogowych pojawiły się dopiero latem 2020 r.). Został on odwołany w 2020 r. przez prezydenta Wołodymyra Zełenskiego.
Na początku 2022 r. Rada Najwyższa zarejestrowała projekt ustawy nr 6502, który przewiduje wprowadzenie systemu punktów karnych dla kierowców. Jednak ze względu na pełną inwazję rosyjskich sił okupacyjnych na Ukrainę, posłowie nie rozpatrzyli tego projektu ustawy nawet w pierwszym czytaniu. Jest on nadal rozpatrywany przez odpowiednią parlamentarną komisję ds. egzekwowania prawa.