Google położy pierwszy podmorski kabel światłowodowy łączący Afrykę i Australię
Po zakrojonych na szeroką skalę przerwach w dostępie do Internetu w Afryce, spowodowanych wadliwymi kablami podmorskimi, decyzja Google okazuje się słuszna.
Nowy kabel, zwany Umoja, zaczyna się w Kenii i przechodzi przez różne kraje, kończąc swoją podróż lądową w RPA, gdzie znajduje się pierwsze afrykańskie centrum danych Google, które zostało uruchomione w Johannesburgu na początku tego roku, donosi TechCrunch.
Naziemna część trasy została już ukończona, a Google współpracuje nad nią z Liquid Intelligent Technologies. Obecnie trwają prace nad ułożeniem kabla przez Ocean Indyjski do Perth w Australii, ale nie ma potwierdzonego harmonogramu ich zakończenia.
Setki kabli są układane na morzach, oceanach i drogach wodnych na całym świecie, a największe firmy technologiczne, takie jak Amazon, Google, Meta i Microsoft, mają coraz większy udział w tej infrastrukturze. Powód jest prosty: im więcej kabli i centrów danych, tym lepszą jakość usług mogą zapewnić swoim klientom, niezależnie od tego, czy chodzi o strumienie YouTube o niższych opóźnieniach, czy szybszy transfer danych dla firm opartych na chmurze.
Obecnie najbliższą podmorską trasą kablową do planowanej przez Google trasy dla Umoja jest SUB.CO’s Oman Australia Cable (OAC), która została otwarta w 2012 roku i łączy Oman z Perth. Sam Google zainwestował już w różne projekty kablowe skupione wokół Afryki, w tym Equiano, który łączy Portugalię z Nigerią i RPA.
Chociaż Google nie podał konkretnych ram czasowych ukończenia Umoja, rzecznik firmy powiedział TechCrunch, że budowa typowego kabla podmorskiego od planowania do uruchomienia zajmuje około trzech lat. Możemy więc oczekiwać, że kabel ten będzie gotowy około 2026 roku.
Przypomnijmy, że UE zamierza położyć podmorski kabel internetowy przez Morze Czarne, aby poprawić łączność z Gruzją i zmniejszyć zależność od infrastruktury komunikacyjnej, która przebiega przez Rosję.