Rosyjscy biznesmeni zarabiają 11 mld USD w dywidendach, ponieważ gospodarka wojskowa rośnie – Bloomberg
Co najmniej tuzin rosyjskich biznesmenów otrzymało ponad 1 bilion rubli. (11,3 mld USD) na 2023 r. oraz w pierwszym kwartale tego roku w formie dywidendy, pisze Bloomberg. Wielu z tych potentatów jest blisko związanych z prezydentem Władimirem Putinem, a tylko kilku zostało objętych sankcjami z powodu trwającej od trzech lat wojny.
- Rosyjscy potentaci otrzymali miliardy dolarów dywidend, ponieważ ich firmy wznowiły lub zwiększyły płatności, gdy rosyjska gospodarka dostosowała się do sankcji.
- Vagit Alekperov, kluczowy akcjonariusz i były prezes giganta naftowego Lukoil, znalazł się na szczycie listy z dywidendą w wysokości około 186 mld rubli. Jest on objęty sankcjami ze strony Wielkiej Brytanii i Australii, ale jak dotąd uniknął sankcji ze strony USA i UE.
- Miliarderzy Alexey Mordashov z Severstal i Vladimir Lisin z Novolipetsk Iron and Steel Works znaleźli się na kolejnych miejscach z odpowiednio 148 mld rubli i 121 mld rubli dochodu z dywidend. Mordaszow podlega sankcjom nałożonym przez USA, Wielką Brytanię i UE, podczas gdy Lisin nie jest objęty żadnymi poważnymi ograniczeniami.
- Jednocześnie miliarderzy stanęli przed problemem, gdzie zainwestować swoje dywidendy po tym, jak sankcje zmusiły wielu z nich do zwrócenia się w stronę rynku krajowego. W maju prywatni inwestorzy zainwestowali 116,3 mld rubli na moskiewskiej giełdzie, co jest rekordowym miesięcznym wynikiem w 2024 roku.
- Inwestycje w rosyjskim przemyśle wzrosły o 14,5% rok do roku w pierwszym kwartale do rekordowego poziomu prawie 6 bilionów rubli, jak wynika z danych banku centralnego. Wewnętrzne możliwości są jednak ograniczone.
- W czerwcu Stany Zjednoczone nałożyły sankcje na Moscow Exchange i zmusiły ją do zaprzestania handlu dolarami i euro.
Kontekst
Stany Zjednoczone i ich sojusznicy nałożyli na Rosję szeroko zakrojone sankcje w odpowiedzi na inwazję z lutego 2022 r., co skłoniło wiele spółek do zawieszenia wypłat dywidend w obliczu niepewności związanej z potencjalnym załamaniem gospodarczym.
Obawy te nie potwierdziły się, ponieważ rosyjska gospodarka stopniowo dostosowała się do nowych warunków, a eksporterzy znaleźli alternatywne rynki zbytu.
Po rocznej recesji po rozpoczęciu inwazji, rosyjska gospodarka gwałtownie się ożywiła, ponieważ rząd zainwestował znaczne środki w rozwój przemysłu obronnego.
Produkt krajowy brutto wzrósł w pierwszym kwartale o 5,4% rok do roku. Wielu eksporterów surowców wznowiło wypłacanie dywidend po restrukturyzacji swoich firm i przekierowaniu sprzedaży na rynki w Chinach, Indiach i innych krajach globalnego Południa, które nie nałożyły sankcji z powodu wojny na Ukrainie.
Wiele państwowych korporacji, takich jak Gazprom Nieft i Sberbank, największy rosyjski bank, nigdy nie przestało wypłacać dywidend, osiągając rekordowe zyski podczas wojny. W ubiegłym miesiącu akcjonariusze Sbierbanku zatwierdzili rekordową dywidendę w wysokości 752 miliardów rubli za 2023 rok.
Rosyjska gospodarka może jednak stanąć w obliczu poważnych wyzwań w drugiej połowie roku i w 2025 r., co może skłonić rząd do podniesienia podatków, powiedział Chris Wheeler, dyrektor generalny Macro-Advisory Ltd.. Według niego firmy mają coraz większe trudności z płatnościami, co może prowadzić do niedoborów komponentów przemysłowych i towarów konsumpcyjnych.