Ataki dronów na rafinerie ropy naftowej w Rosji spowodowały wzrost cen gazu w Europie
Według dziennikarzy, ceny rosną po spadku o 30% od początku roku, ponieważ handlowcy koncentrują się na czynnikach, które wpłyną na uzupełnienie magazynów przed następną zimą.
Ceny gazu ziemnego w Europie rosną czwarty dzień z rzędu. Wynika to z ograniczenia dostaw z zakładu skroplonego gazu ziemnego we Freeport (USA) oraz ataków dronów na infrastrukturę energetyczną w Rosji. Zostało to zgłoszone przez Bloomberg.
Na platformie transakcyjnej TTF w Holandii kontrakty terminowe na gaz ziemny wzrosły o 5,2%, osiągając poziom 28,5 euro za megawatogodzinę (lub około 320 USD za tysiąc metrów sześciennych). Wzrost cen nastąpił po 30% spadku od początku roku, ponieważ handlowcy aktywnie analizują czynniki, które mogą wpłynąć na uzupełnienie zapasów przed nadchodzącą zimą.
Zmniejszenie dostaw gazu ziemnego do zakładu eksportowego LNG we Freeport w Teksasie było jednym z czynników przyczyniających się do wzrostu cen. Niektóre prace w zakładzie zostały przedłużone do kwietnia, co doprowadziło do zmniejszenia wielkości dostaw i zwiększonej presji na rynku.
Ceny gazu zależą również od wzrostu kontraktów na ropę po atakach Ukrainy na rosyjskie rafinerie, które podnoszą “temperaturę geopolityczną”, powiedział Ole Slot Hansen, szef strategii towarowej w Saxo Bank A/S.
Według Hansena, sytuacja we Freeport i ukraińskie ataki na rosyjską infrastrukturę energetyczną prawdopodobnie odegrają kluczową rolę w obecnych ruchach cen gazu.
Przypomnijmy, że w ostatnim czasie SBU z powodzeniem zaatakowało łącznie 12 rafinerii ropy naftowej w Rosji. Rafineria w Słowiańsku stała się kolejnym zakładem naftowym zaatakowanym przez ukraińskie drony w ciągu tygodnia. Jednocześnie eksperci nazwali sytuację na rosyjskim rynku energii poważną, o czym świadczy handel na Petersburskiej Giełdzie Towarowej. Cena benzyny w Rosji osiągnęła najwyższy poziom od sześciu miesięcy, a jej wzrost w ciągu dnia wynosi prawie 2%.