NATO podejrzewa Rosję o wykopywanie kabli internetowych na Morzu Północnym
Rosyjskie okręty “zachowywały się nietypowo” przepływając nad kluczowymi kablami i rurociągami.
Sojusz Północnoatlantycki (NATO) uważa, że Rosja mogła zaminować krytyczną infrastrukturę podwodną na Morzu Północnym, raportuje The Times.
Podejrzenia opierają się na danych pochodzących od firm zarządzających kluczowymi kablami elektrycznymi i telekomunikacyjnymi, wieżami gazowymi i rurociągami.
W ciągu ostatnich 10 lat ponad 160 rosyjskich statków cywilnych przeprowadziło 945 podejrzanych manewrów. Spośród nich 124 dotyczyły kabli telekomunikacyjnych, 749 zarejestrowano w promieniu kilometra od rurociągów na Morzu Północnym, a kolejne 72 podejrzane działania przeprowadzono w pobliżu kabli elektrycznych.
Przechodząc nad podwodną infrastrukturą, statki zwolniły. Według publikacji, zrobili to w celach wywiadowczych i sabotażowych.
“Każdy rosyjski statek, nawet jeśli pracuje dla prywatnej firmy, i tak pracuje dla rządu. Nietypowe trasy nie zawsze budzą wątpliwości, ale jest to podejrzane, jeśli przepływają nad rurociągami i kablami” – mówią eksperci.
Przypomnijmy, że zagrożenia dla podmorskich kabli i rurociągów stały się przedmiotem zainteresowania służb bezpieczeństwa w krajach Europy Zachodniej po eksplozjach gazociągów Nord Stream 1 i 2 we wrześniu 2022 roku.
NATO zaniepokoiło się wtedy możliwym rosyjskim atakiem na kable podmorskie, które przenoszą około 98% danych internetowych i ruchu telefonicznego na całym świecie.