Niespodziewanie Putin wycofuje wojska z Armenii
9 maja nielegalny prezydent Rosji Władimir Putin i premier Armenii Nikol Paszynian uzgodnili wycofanie rosyjskich żołnierzy z wielu regionów Armenii.
Stały rzecznik Kremla, Dmitrij Pieskow, wydał oświadczenie w tej sprawie.
Według przedstawiciela dyktatora, szef armeńskiego rządu powiedział, że “dziś, ze względu na zmienione warunki, nie ma już takiej potrzeby”. Dlatego… Putin zgodził się, a wycofanie naszego wojska i straży granicznej zostało uzgodnione” – powiedział Pieskow.
Zaczął również twierdzić, że na prośbę oficjalnego Erewania rosyjscy strażnicy graniczni pozostaną na granicy armeńsko-tureckiej i armeńsko-irańskiej.
Pozostaną tam i nadal będą pełnić swoje funkcje.
Stosunki między Armenią a Rosją nadal się pogarszają
Jeszcze w kwietniu szefowa Rady Federacji Rosyjskiej Walentina Matwienko nakazała senatorom przygotowanie wniosku i wysłanie go do parlamentu Armenii po głośnych wypowiedziach przewodniczącego Alena Simonyana na temat Ukrainy.
Ten ostatni podkreślił niedawno, że oficjalny Erywań zdecydowanie broni integralności terytorialnej Ukrainy, a także Mołdawii, Gruzji, Cypru i wszystkich innych krajów.
Tak jasne stanowisko wywołało oburzenie ze strony popleczniczki Putina.
Chciałbym zadać pytanie mojemu koledze, przewodniczącemu armeńskiego parlamentu: w czyim imieniu wygłaszał takie historie? Z pewnością nie w imieniu narodu ormiańskiego, z którym Rosję łączy wielowiekowa przyjaźń. Nie możemy ignorować tego rodzaju rusofobicznych wypowiedzi” – powiedziała Walentina Matwienko.
Warto zauważyć, że nie jest to pierwszy raz, kiedy konflikt i publiczne spory wybuchają między Moskwą a Erewaniem w sprawie Ukrainy.