Przerwanie tamy w Orsku prowadzi do zalania budynków mieszkalnych (wideo)
Po pęknięciu tamy w rosyjskim mieście Orsk w Orenburgu, woda zalewa już pierwsze piętra budynków mieszkalnych w dzielnicy Leninsky.
Według rosyjskich mediów i lokalnych gubernatorów, rankiem 7 kwietnia woda z Orska dotarła do Orenburga, zalewając ponad tysiąc gospodarstw domowych w pobliżu miasta.
Rzeka Ural w pobliżu Orenburga podniosła się o kolejne 28 centymetrów w ciągu jednego dnia”, poinformowały władze miasta. Burmistrz Orenburga, Siergiej Salmin, zażądał, aby ludzie dobrowolnie ewakuowali się z południowych dzielnic i przedmieść położonych w pobliżu rzeki Ural.
Rosyjskie Ministerstwo Sytuacji Nadzwyczajnych również ogłosiło sytuację krytyczną w Orsku. Poinformowano, że w mieście zalanych zostało ponad 4,5 tysiąca osób. budynków mieszkalnych i takiej samej liczby działek przydomowych, z zalanych terenów ewakuowano ponad 4000 osób. ludzi.
W regionie Orenburga ogłoszono stan wyjątkowy.
Władze regionalne poinformowały, że szkody powodziowe wyniosły 21 miliardów rubli (227,2 miliona dolarów).
Ponadto, rosyjskie media donoszą, że w Orsku pękła nowa tama. Woda zaczęła zbliżać się do prywatnych domów.
Burmistrz Orenburga, Sergey Salmin, powiedział, że sytuacja w mieście tylko się pogarsza. Według niego oczekuje się, że powódź osiągnie szczyt w ciągu najbliższych trzech dni.
Woda może pojawić się w nocy, narażasz życie swoje i swoich bliskich! – Salmin zwrócił się do mieszkańców. – Absolutnie wszyscy w strefie powodziowej muszą opuścić swoje domy. Nie czekaj! Odejdź natychmiast” – wzywają miejscowi.
Powodzie dotknęły nie tylko region Orenburga, ponieważ poważne powodzie doprowadziły do ewakuacji w innych regionach Rosji.
Ponad 500 osób zostało ewakuowanych w regionie Kurgan z powodu powodzi. Ewakuacje trwają również w Samarii, gdzie ewakuowano ponad 800 osób. W regionie zalanych zostało ponad 300 budynków mieszkalnych. Powódź rozpoczęła się 4 kwietnia.
Co wiadomo o pęknięciu tamy w Orsku?
5 kwietnia w rosyjskim mieście Orsk w obwodzie orenburskim pękła tama, zagrażając zalaniem wielu miejscowości.
Ze względu na zagrożenie powodziowe w regionie wprowadzono stan wyjątkowy, ale ewakuowano tylko niektóre ulice.
6 kwietnia okazało się, że co najmniej dwie osoby zginęły w wyniku przerwania tamy. Chociaż ratownicy sprawdzają dane dotyczące trzeciej możliwej ofiary wody. Później okazało się, że jest jeszcze jedna ofiara.
8 kwietnia w Orsku, na tle przerwania tamy i zalania miasta, mieszkańcy oburzeni bezczynnością władz zaczęli grozić odłączeniem się od Rosji.
W szczególności mieszkańcy miasta obwiniają rosyjskie władze, które szybko zorganizowały dostawy wody na terytorium okupowanego Krymu, ale pozostawili ludzi w Orsku samym sobie.
Wszędzie na wszystkich orskich grupach pisali: “Pomóżmy ręcznikami, szmatami, bielizną i tak dalej”… Wysyłają zdjęcia, wszystko jest dostępne i gdzieś to wysyłają. Gdzie, kurwa, jest miasto, gdzie są pieniądze???? Czy nigdy nie przyznano nam pieniędzy na bieliznę? Mamy rezerwę, w każdym razie mamy jednostki wojskowe, z których możemy przenieść te same łóżka i tak dalej. Dlaczego ludzie, którzy nie mają już mieszkań, mają wydawać własne pieniądze na poduszki? – mówi jeden z mieszkańców miasta.