Rosyjskie wojska uderzyły w kijowski Ochmatdyt rakietą X-101: szczegóły z SBU (foto)

Według śledztwa, na miejscu tragedii znaleziono fragmenty broni użytej przez okupantów do ataku na szpital. Szef SBU, Vasyl Malyuk, obiecał, że wróg z pewnością odczuje odwet.

8 lipca rosyjscy okupanci masowo zaatakowali Kijów, częściowo niszcząc budynek szpitala dziecięcego Okhmatdyt. Służba Bezpieczeństwa Ukrainy wyjaśniła, co dokładnie Rosjanie wykorzystali do ataku na instytucję.

Według śledztwa, rosyjskie siły zbrojne zaatakowały Okhmatdyt rakietą X-101. SBU już zaklasyfikowała ten rosyjski terror jako zbrodnię wojenną. Wszczęto również postępowanie karne.

Na miejscu tragedii znaleziono istotne dowody na to, że wróg uszkodził szpital przy użyciu tego typu broni. Na terenie szpitala dziecięcego znajdowały się fragmenty tylnego korpusu pocisku X-101 z numerem seryjnym, a także część steru tego pocisku.

“Służba Bezpieczeństwa zrobi wszystko, co możliwe, aby zapewnić, że wróg odczuje maksymalną odpłatę za każdą ze swoich zbrodni wojennych, w tym za dzisiejszy atak na Ukrainę. Ta odpłata będzie zarówno prawna, jak i moralna. Państwo terrorystyczne nie jest pojęciem abstrakcyjnym. Są konkretne nazwiska zabójców. I nic nie uchroni ich przed wymiarem sprawiedliwości” – powiedział szef SBU Vasyl Malyuk.

Od godziny 13:50 wiadomo, że zginęło dwóch pracowników szpitala dziecięcego. Rannych zostało również siedmiu innych obywateli, w tym co najmniej dwoje dzieci.

W ramach postępowania karnego wszczętego przez Służbę Bezpieczeństwa na podstawie części 2 art. 438 Kodeksu Karnego Ukrainy (naruszenie praw i zwyczajów wojennych połączone z zabójstwem z premedytacją), śledztwo jest w toku.

Burmistrz Kijowa Witalij Kliczko potwierdził również na swoim kanale Telegram, że obie ofiary rosyjskiego ostrzału Okhmatdyt były dorosłe, w tym jeden lekarz.

Ci, którzy chcą wesprzeć Okhmatdyt, mogą to zrobić, klikając link.

Source focus
You might also like
Comments
Loading...

Ta strona używa plików cookie, aby poprawić komfort korzystania z niej. Zakładamy, że nie masz nic przeciwko temu, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Akceptuj Czytaj więcej