Sieć stacji ładowania elektrycznych ciężarówek ma powstać w USA
Administracja Bidena przedstawiła mapę drogową elektryfikacji transportu towarowego, która nadaje priorytet inwestycjom w ładowarki pojazdów elektrycznych i stacje tankowania wodoru wzdłuż kluczowych korytarzy transportowych w USA.
Program szczegółowo opisuje etapy poprawy infrastruktury korytarzy towarowych oraz metodologię przejścia na bezemisyjny transport akumulatorowy do 2040 roku. Jest to pierwsza próba zaproponowania przez rząd USA spójnej strategii elektryfikacji transportu towarowego w całym kraju.
Dokument ma 318 stron, z czego tylko 13 zawiera tekst i grafikę, a reszta traktatu to szczegółowa lista obiektów wchodzących w skład bezemisyjnych węzłów transportowych.
Twórcy mapy przeanalizowali mieszankę pojazdów o średniej i dużej ładowności na amerykańskich drogach i ustalili priorytety, na których trasach należy się skupić w pierwszej kolejności, aby jak najlepiej zmniejszyć zanieczyszczenie.
Mapa drogowa, opublikowana we wtorek, ma na celu skoncentrowanie miliardów dolarów wydatków publicznych na kluczowych drogach i przyspieszenie prywatnych inwestycji w nową infrastrukturę, która ma kluczowe znaczenie dla ograniczenia emisji ze średnich i ciężkich samochodów ciężarowych.
Urzędnicy chcą przyspieszyć przyjęcie bezemisyjnych pojazdów 18-kołowych i innych ciężarówek używanych do transportu towarów w całym kraju, pomagając w zapewnieniu wydajnej i niezawodnej sieci ładowania. To z kolei może pomóc obniżyć koszty paliwa ponoszone przez firmy, jednocześnie oczyszczając powietrze wokół niektórych z najbardziej ruchliwych autostrad.
“To duży krok naprzód w kierunku sprawiedliwości środowiskowej. 75% ruchu ciężkich samochodów ciężarowych odbywa się na zaledwie 4% dróg w naszym kraju, narażając zdrowie naszych najbardziej wrażliwych społeczności” – powiedział Ali Zaidi, krajowy doradca ds. klimatu w Białym Domu.
Zgodnie ze strategią opublikowaną przez Agencję Ochrony Środowiska oraz Ministerstwa Energii i Transportu, ostatecznym celem jest “wszechobecna i przystępna cenowo sieć ładowania i tankowania wodoru dla bezemisyjnych ciężarówek do 2040 roku”.
Sektor transportu emituje obecnie około 29% gazów cieplarnianych w USA, przy czym średnie i ciężkie samochody ciężarowe odpowiadają za ponad jedną piątą emisji. Jednak historyczne uzależnienie żeglugi od paliw ropopochodnych sprawiło, że ograniczenie tych emisji stało się wyzwaniem.
Posunięcie to jest odpowiedzią na rosnący rozgłos ze strony producentów ciężarówek, którzy twierdzą, że potrzebne jest większe wsparcie publiczne dla stacji ładowania, ulepszeń sieci i innej infrastruktury napędzającej elektryfikację ciężkich pojazdów.
Według Departamentu Energii w Stanach Zjednoczonych istnieją tylko 92 stacje ładowania elektrycznego, które mogą obsługiwać ciężkie ciężarówki, a tylko dziewięć z nich ma funkcję szybkiego ładowania.
Podczas gdy firmy szybko rozwijają swoje floty pojazdów elektrycznych i możliwości ładowania, rozwój infrastruktury stacji ładowania na autostradach jest niezbędny do szerszego wdrożenia. Stacje tankowania wodoru będą również potrzebne do obsługi pojazdów napędzanych wodorem, których wejścia na rynek producenci ciężarówek spodziewają się w ciągu najbliższych 18-24 miesięcy.
Łącznie około 12 000 mil/19 312 km dróg, w tym Interstate 80, zostanie potraktowanych priorytetowo w latach 2024-2027. Drogi wokół kluczowych portów również znajdą się na czele kolejki do czystego ładowania i modernizacji tankowania.
Mapa drogowa, którą firmy transportowe i logistyczne nazwały “planem Bidena”, została już uznana za “iteracyjne i przemyślane podejście”, które “prowadzi do zmniejszenia zanieczyszczenia środowiska w krajowych portach i na autostradach”.