Włochy planują budowę najdłuższego na świecie mostu wiszącego na Sycylię
Po 10 latach rozważań, włoskie władze ponownie rozpoczęły rozmowy na temat budowy mostu, który połączyłby kontynent z Sycylią.
Włochy przygotowują się do wdrożenia “tysiącletniego planu” budowy najdłuższego na świecie mostu wiszącego przez Cieśninę Mesyńską, który połączyłby kontynent z Sycylią. Most ma mieć około 3300 metrów długości, co czyni go najdłuższym mostem wiszącym na świecie, pisze IFLScience.
Zakłada się, że most wiszący zostanie zbudowany nad cienkim pasem morza między “palcem” włoskiego buta w Kalabrii a sycylijską metropolią Mesyną. Jeśli tak się stanie, przęsło mostu będzie o około 60% dłuższe niż obecny rekordzista, most Canakkale, który ma 2023 metry długości. Most ten został zbudowany w Turcji w 1915 roku.
Badacze są jednak dość sceptycznie nastawieni do tego planu. Faktem jest, że dyskusje na temat połączenia kontynentalnej części Włoch z Sycylią trwają od czasów rzymskich. Autorzy projektu w dużej mierze opierają się na raporcie rzymskiego myśliciela i dowódcy wojskowego Pliniusza Starszego, który zginął podczas erupcji Wezuwiusza w 79 r. n.e.. Raport myśliciela twierdzi, że tymczasowy most przez Cieśninę Mesyńską został już zbudowany w celu transportu słoni wojennych z Kartaginy. Niestety, wciąż nie wiadomo, czy była to prawda, czy tylko legenda.
Projekt budowy mostu wiszącego został po raz pierwszy przemyślany w latach 60-tych XIX wieku, a następnie powracali do niego włoscy politycy w drugiej połowie XX wieku. W 2002 roku ówczesny premier Silvio Berlusconi ponowił wezwanie do budowy najdłuższego mostu wiszącego na świecie. Stwierdził nawet, że kamień węgielny zostanie położony w 2004 roku, a ambitny plan budowy zostanie ukończony do 2010 roku. Niestety, most nigdy nie został zbudowany. W 2009 r. Berlusconi ponownie wyszedł z tym pomysłem, ale w 2013 r. został on porzucony z powodu cięć budżetowych.
Od tego czasu nastąpiła przerwa, aż do oficjalnego wznowienia planu budowy mostu w marcu 2023 roku. Oczekuje się, że ambitny projekt zostanie ukończony w ciągu zaledwie 15 lat, a jego budżet wyniesie 12 miliardów euro. Nic dziwnego, że tym razem eksperci byli sceptycznie nastawieni do nowego planu budowy.
Ekolodzy i niektórzy inni naukowcy uważają projekt za bardzo ryzykowny, ponieważ region ten jest punktem zapalnym aktywności sejsmicznej i jest niezwykle podatny na trzęsienia ziemi. Jednak włoski minister infrastruktury Matteo Salvini powiedział, że pomimo wszystkich zagrożeń i wątpliwości, najdłuższy most wiszący na świecie zostanie zbudowany.