Polscy przewoźnicy wznawiają blokadę na granicy w punkcie kontrolnym Dorohusk-Yagodyn
Protestujący przepuszczą kierowców autobusów, ale zablokują ciężarówki.
Zostało to zgłoszone przez Państwową Straż Graniczną, według Espresso.West.
Dziś, 18 grudnia, po godzinie 15:00 polscy przewoźnicy rozpoczęli akcję protestacyjną na drogach dojazdowych do punktu kontrolnego Dorohusk-Yahodyn.
Organizatorzy protestu dążą do dopuszczenia tylko jednej ciężarówki na godzinę. Ponadto planowane jest zezwolenie na przejazd pojazdów przewożących towary związane z bezpieczeństwem i pomocą humanitarną, a także przewożących zwierzęta, łatwo psującą się żywność itp. Protestujący obiecują nie zakłócać ruchu autobusów.
Strajki na granicy polsko-ukraińskiej: co wiadomo?
6 listopada polscy przewoźnicy rozpoczęli strajk na granicy polsko-ukraińskiej. Następnie polscy przewoźnicy całkowicie zablokowali przejazd ciężarówek na dwóch punktach kontrolnych na granicy z Ukrainą.
9 listopada w Polsce odbyło się spotkanie przedstawicieli rządu i przewoźników blokujących granicę z Ukrainą, ale zakończyło się ono niczym. Jednocześnie kolejki ciężarówek stają się coraz dłuższe. Ukraina zaproponowała polskim władzom uruchomienie pasów dla pustych ciężarówek i czeka na odpowiedź z ich strony.
Następnie polscy przewoźnicy obiecali zaostrzyć blokadę na granicy z Ukrainą. Ponadto celnicy zaczęli odnotowywać wzrost kolejek ciężarówek w kierunku słowackim.
Ukraina i Polska ogłosiły, że przygotowują pozwy o odszkodowanie za szkody spowodowane zablokowaniem granicznych przejść drogowych. Ponadto okazało się, że polscy przewoźnicy nie przepuszczają pomocy humanitarnej i towarów niebezpiecznych.
Tymczasem polski rząd wezwał Ukrainę do anulowania rejestracji w e-kolejce dla pustych ciężarówek. Polski minister spotkał się również z protestującymi i zaproponował im kompromisowe rozwiązanie tej kwestii.
1 grudnia zablokowani ukraińscy kierowcy na polskiej granicy przeprowadzili rozmowy z konsulem. 4 grudnia punkt kontrolny Uhryniv-Dolhobychuv otworzył swoje drzwi dla pustych ciężarówek.
W wyniku blokady granicy z Ukrainą przez protestujących, eksport przez te punkty kontrolne spadł o 40%, a budżet państwa Ukrainy stracił 9,3 mld UAH z powodu niedoboru płatności celnych.
Później okazało się, że ciężarówki zablokowane na granicy z Polską będą zawracane na Ukrainę koleją. Wieczorem 7 grudnia Ukrzaliznytsia wysłała pierwszy pociąg kontenerowy z ciężarówkami do Polski, składający się z 23 platform z 13 załadowanymi ciągnikami i naczepami.
W poniedziałek, 11 grudnia, ruch ciężarówek został odblokowany na granicy polsko-ukraińskiej przez punkt kontrolny Jagodyn-Dorohusk. Jednak wieczorem tego samego dnia protestujący zablokowali odblokowane przejście ciężarówką.
Komisja Europejska wezwała do odblokowania wszystkich punktów kontrolnych na granicy z Polską.
Od rana w niedzielę, 17 grudnia, trzy kierunki na granicy polsko-ukraińskiej pozostawały zablokowane, a w kolejce stało ponad dwa tysiące ciężarówek.