Polska informuje o upadku obiektu wojskowego w pobliżu granicy z obwodem kaliningradzkim
Niezidentyfikowany obiekt latający rozbił się w Polsce w pobliżu granicy z Rosją. Funkcjonariusze organów ścigania pracują obecnie na miejscu wypadku.
Zostało to zgłoszone przez polskie wydanie niezalezna.pl.
Wiadomo, że nieznany obiekt spadł na pole we wsi pod Miłakowem (warmińsko-mazurskie).
Należy zauważyć, że obiekt ten nie był obiektem wojskowym. Policja otrzymała zgłoszenie od mieszkańca wioski, że w pobliżu jego domu wylądował nieznany obiekt.
“Policja przekaże go wojsku. Wyjaśnimy, co to jest i skąd się wzięło” – powiedział Rafał Jackowski, rzecznik warmińsko-mazurskiej policji.
Według niego obiekt nie ma charakteru wojskowego, a lokalni mieszkańcy nie są zagrożeni.
“Nie ma potrzeby ewakuacji mieszkańców. Jesteśmy w trakcie ustalania, skąd pochodzą towary. Jest jednak pewne, że nie jest to obiekt wojskowy” – dodał.
Z kolei sierżant Paulina Śliwińska z Komendy Powiatowej Policji w Ostródzie potwierdziła upadek obiektu. Według niej to balon meteorologiczny.
“Mogę potwierdzić, że dziś rano otrzymaliśmy zgłoszenie o znalezieniu obiektu na polach rolnika w okolicach Miłakowa. Mamy potwierdzenie, że jest to balon meteorologiczny. Policja wyjaśni, do kogo należy obiekt i dlaczego znalazł się w naszym regionie” – powiedziała.