Ukraińskie Siły Zbrojne likwidują magazyn z irańskimi dronami, instruktorami i kadetami
Celem ataku było 726. centrum szkoleniowe rosyjskich sił obrony powietrznej w pobliżu miasta Yeysk, skąd wystrzelono Shahed-136, a załogi przeszły szkolenie
Ukraińska marynarka wojenna oficjalnie ogłosiła wynik ataku przeprowadzonego w nocy 21 czerwca na 726. ośrodek szkoleniowy rosyjskich sił obrony powietrznej, znajdujący się w pobliżu miasta Yeysk w obwodzie krasnodarskim na wybrzeżu Morza Azowskiego.
To właśnie z tej bazy wojskowej Federacja Rosyjska regularnie przeprowadzała ataki na Shahed i szkoliła swoje siły. Ale zdjęcia satelitarne, które zostały opublikowane przez analityka OSIN Brady’ego Africka, wymownie pokazały wynik ataku:
Następstwa ukraińskiego ataku na centrum szkoleniowe obrony powietrznej w pobliżu rosyjskiej bazy lotniczej Yeysk są widoczne na nowych zdjęciach satelitarnych
Miejsce to znajduje się ponad 130 kilometrów od linii frontu na Ukrainie. pic.twitter.com/dZrZX5wTws
– Brady Africk (@bradyafr) 22 czerwca 2024 r.
Zdjęcie zrobione dzień po ataku, który został przeprowadzony we współpracy ze Służbą Bezpieczeństwa Ukrainy, pokazuje całkowicie zniszczony budynek, co mogło się zdarzyć tylko w przypadku potężnej detonacji, najprawdopodobniej przez samych Shahedów, a także uszkodzenia innego budynku.
“Oprócz środków zniszczenia, zniszczono również wykwalifikowanych instruktorów, którzy szkolili personel do obsługi rakiet Shahed-136 / Geranium-2 oraz kadetów, którzy zostali przeszkoleni do uderzenia na terytorium Ukrainy przy użyciu irańskich systemów bezzałogowych” – podała ukraińska marynarka wojenna w oświadczeniu.
Nie podano, co dokładnie spowodowało uderzenie, ale tego dnia tak zwane rosyjskie Ministerstwo Obrony tradycyjnie poinformowało o “udanym przechwyceniu” 70 UAV nad wciąż okupowanym Krymem i Morzem Czarnym, a także 43 dronów nad terytorium Krasnodaru.
Jednak w tej sytuacji bardziej interesujące jest to, że atak drona był skuteczny w centrum szkoleniowym rosyjskich sił obrony powietrznej. Znajduje się również obok bazy lotniczej Yeysk, która jest nie tylko bazą szkoleniową, ale także bazą dla frontowych bombowców Su-34, z których jeden rozbił się o budynek mieszkalny w październiku 2013 roku. Oznacza to, że zgodnie z jakąkolwiek logiką, obiekt ten powinien być objęty systemami obrony powietrznej, ponieważ sam w sobie jest pozycyjnym obszarem obrony powietrznej.