Wideo z miejsca katastrofy rosyjskiego Su-34 zestrzelonego przez siły ukraińskie na froncie w Mariupolu
Ukraińscy partyzanci odkryli miejsce katastrofy rosyjskiego myśliwca Su-34 zestrzelonego przez Siły Obronne Ukrainy 1 marca na wschodzie kraju. Samolot wroga wylądował “bez powodzenia” w pobliżu Mariupola.
Zostało to zgłoszone na kanale Telegram społeczności Mariupol.Spistov w dniu 2 marca. Opublikowano również nagranie z miejsca katastrofy Su-34.
“Boom. Nasi ludzie wrócili z poszukiwań. I co my na to? Znaleźliśmy wczoraj tę przeklętą Sushkę. Rusnya, **alo?” – czytamy w poście.
Poprzedniego ranka kanały monitorujące donosiły o zestrzeleniu kolejnego rosyjskiego Su-34 na wschodzie kraju.
W sobotę, 2 marca, Siły Powietrzne potwierdziły tę informację.
“W rezultacie od początku roku zestrzelono 11 Su-34…. To więcej niż rosyjskie WKS otrzymały w 2022 r. (10) lub 2023 r. (6). Do tej pory rosyjskie siły powietrzne mają około 80 gotowych do walki Su-34. Prawie wszystkie z nich są wykorzystywane do ataków powietrznych” – skomentował Ołeksandr Kowalenko, obserwator wojskowy i polityczny grupy Information Resistance.
Dodał, że od 1 marca w nocy rozmieszczono 60 Su-34.
“Oznacza to, że większość kurnika Su-34 jest skupiona na naszym kierunku. Ale czy wraz z sukcesem unicestwienia rosyjskiego lotnictwa taktycznego w ciągu dwóch miesięcy zabraknie im Su-34? Teoretycznie tak. Nie będą w stanie zrekompensować strat szybciej niż w tym tempie unicestwiania” – przewidział Kovalenko.
Według niego w pewnym momencie okupanci będą musieli zrekompensować brak Su-34 Su-24 lub Su-30, co oznacza kolejny wzrost strat z powodu spadku jakości działania lotniskowców.
“Bitwa o przestrzeń powietrzną trwa…” podsumował Kovalenko.