Dziś, 14 grudnia, Rosja przez cały dzień ostrzeliwała Ukrainę pociskami balistycznymi i manewrującymi
W ciągu dnia Ukraina czterokrotnie (w momencie publikacji) ogłaszała alarm lotniczy w całym kraju z powodu rosyjskich myśliwców Mig 31K. Podczas tych alarmów ukraińskie siły powietrzne zgłosiły wystrzelenie rakiet balistycznych. Eksplozje słychać było w Kijowie, obwodzie chmielnickim i Dnieprze.
Według Sił Powietrznych, podczas drugiego alarmu z powodu startu MiG-ów, do regionu Chmielnickiego przybył Kinzhal, a podczas trzeciego alarmu z powodu rosyjskich myśliwców zarejestrowano kilka kolejnych celów powietrznych, których los jest ustalany.
Podczas trzeciego alarmu mieszkańcy Kijowa i regionu mogli usłyszeć pracę obrony przeciwlotniczej. Doszło do eksplozji.
Pierwszy zastępca szefa regionalnej administracji wojskowej Chmielnickiego, Serhij Tyurin, powiedział, że w regionie doszło do dwóch eksplozji. Nie było ofiar ani uszkodzeń.
“Wróg zaatakował rakietami region Chmielnicki. Wybuch nastąpił podczas nalotu (14:09 – 14:57) w Starokostiantynivska ATC, Khmelnytskyi district. Później, podczas kolejnego nalotu (15:36 – 16:15), eksplozja nastąpiła również w rejonie Myrolyubnenska ATC w dzielnicy Khmelnytskyi. Odpowiednie służby pracują na miejscu katastrofy rakietowej“, napisał.
Jak dotąd nie odnotowano żadnych ofiar śmiertelnych ani obrażeń. Siły obrony powietrznej ciężko pracują. Nalot trwa…
Przypomnijmy, że dzisiejszym atakom rakietowym na Ukrainę towarzyszyły kłamliwe oświadczenia Putina w rosyjskich kanałach telewizyjnych i zapewnienia jego narodu, że nie zaprzestanie wojny z Ukrainą i będzie kontynuował niszczenie sąsiednich krajów.