Generał Hodges powiedział, że ukraińska kontrofensywa nie powiodła się z powodu powolnych działań Zachodu.
Zachód nie zapewnił ukraińskim oddziałom broni, której potrzebują do realizacji swoich planów. Teraz wojna potrwa co najmniej kolejny rok. Nie możemy jednak powiedzieć, że Kijów już przegrał.
Zostało to stwierdzone na kanale YouTube Silicon Curtain przez byłego dowódcę USA w Europie, generała (w stanie spoczynku) Bena Hodgesa, zgodnie z Cenzura.NO z linkiem do Focus.
“Oczywiście byłem rozczarowany, że ukraińska kontrofensywa nie doprowadziła do rezultatów, na które wszyscy liczyliśmy i które przewidywałem. To my, Zachód, zawiedliśmy, a nie Ukraina” – powiedział generał.
Według generała, Zachód nie dostarczył Ukrainie “precyzyjnej broni dalekiego zasięgu”. W rezultacie “wojna została przedłużona o co najmniej rok”.
Światowe media skupiły się na fakcie, że ukraińskim siłom zbrojnym nie udało się odbić dziesiątek lub tysięcy kilometrów. Hodges zasugerował jednak zwrócenie uwagi na straty poniesione przez rosyjskie siły zbrojne w tych miesiącach – zniszczenie “rosyjskiej artylerii, czołgów, pojazdów bojowych”. Ponadto Rosjanie stracili około 300 tys. żołnierzy, w tym 20 000 podczas jesiennych szturmów. W tym samym czasie “zdobyli” kilka kilometrów kwadratowych na obrzeżach Awdijiwki.
W międzyczasie, przypomniał generał, Ukraina zniszczyła siedzibę rosyjskiej Floty Czarnomorskiej pociskami Storm Shadow, a wcześniej okręty wojenne w suchym doku w Sewastopolu. Hodges podkreślił, że Zachód od dawna odmawia dostarczania rakiet dalekiego zasięgu, a kiedy to robi, to w niewielkich ilościach i z szeregiem ograniczeń.
“Jeśli dostarczymy pociski dalekiego zasięgu, będzie to znaczący wzrost możliwości Ukrainy. Wygląda jednak na to, że Zachód reguluje, a nawet wiąże Ukrainie ręce za plecami” – powiedział amerykański oficer.
W szczególności, wyjaśnił Hodges, Ukrainie nie wolno używać tych pocisków do atakowania kwatery głównej rosyjskich sił zbrojnych w Rosji. Jego zdaniem nie powinno do tego dojść.
“Zasadniczo mówimy im, że nie mogą uderzyć na terytorium Rosji, mogą jedynie uderzyć na terytoria okupowane. Oczywiście wtedy Rosja może łatwo umieścić część swojej logistyki, dowodzenia i kontroli poza zasięgiem Ukrainy” – powiedział generał.